środa, 12 stycznia 2011

Zabawny angielski.

Niedawno miałem angielski. Był on w klasie 305. Gdy weszliśmy pani rozpoczęła zajęcia i kazała nam założyć słuchawki. Ja siedzę obok mojego kolegi Damiana. Zaczeliśmy bawić się w prowadzenie radia . Ja miałem kryptonim "kiełbasa",a kolega "żurek". Od razu zacząłem krzyczeć:- kiełbasa do żurka !- odbiór!. Tak samo odpowiedział mi kolega. Potem zaśpiewaliśmy piosenkę o KFC. Następnie zaczeliśmy komentować jak zrobić żurek na kiełbasie. Nagle usłyszeliśmy głos pani która powiedziała: - lekcja o jedzeniu była wczoraj. Przestraszyliśmy się że da nam po uwadze . Na szęscie wszystko dobrze się skończyło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz