czwartek, 2 grudnia 2010

Sprawdzian z matematyki.

Kiedyś zdarzyło mi się, że wyleciał mi z głowy sprawdzian. Był to sprawdzian z matematyki. Bałem się, że mi nie wyjdzie i napisałem na przerwie ściągę. Dzięki niej napisałem , jak się okazało na czwórkę. Na nieszczęście tak się skupiłem na pracy,że nie zauważyłem jak nadeszła pani. Cóż było robić ściągę czym prędzej zjadłem. Gdy podeszła pani uśmiechnąłem się i powiedziałem , że sprawdzian był łatwy.

Ciężkie W-Fy

Na wf-ie jest bardzo fajnie. Często się wygłupiamy, co nie zawsze dobrze się kończy. Nienawidzę kiedy , coś robimy a wówczas słyszę za plecami głos: -Co ty robisz? Ja zwykle odpowiadam: -Nic.
Wtedy słyszę -Zrób sobie dziesięć pompek. Nie zawsze tak jest ,bo zwykle pan jest łaskawy.